Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi: Wstańcie, pasterze, Bóg się wam rodzi Czem prędzej się wybierajcie, Do Betlejem pośpieszajcie, Przywitać Pana.
Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie Z wszystkimi znaki danymi sobie. Jako Bogu cześć Mu dali, A witając zawołali Z wielkiej radości.
Ach, witaj Zbawco z dawna żądany, Cztery tysiące lat wyglądany Na Ciebie króle, prorocy Czekali, a Tyś tej nocy Nam się objawił.

